Smothie ze smoczym owocem

Nietypowy smak pitaji, owocu tropikalnego o właściwościach oksydacyjnych, warto poznać bliżej dzięki koktajlowej wariacji na punkcie tego owocu. Nie otrzymalibyśmy odpowiednich właściwości płynnych bez pewnego składnika dodającego mu także walorów smakowych.

Uzyskuje się je dzięki mleku kokosowemu, dostępnemu w puszkach lub wykonanemu w warunkach domowych. W wersji kupnej zawiera zazwyczaj 24% tłuszczu co przekłada się na blisko 200 kcal na 100 g. Jego konsystencja zależna jest od sposobu otrzymywania oraz ilości wody. Stanowi bardzo dobre źródło minerałów na czele z manganem, miedzią, fosforem, magnezem, żelazem i selenem. Swoje właściwości lecznicze zawdzięcza także nasyconym kwasom tłuszczowym, co przyczynia się do poprawy metabolizmu, a krótkołańcuchowy kwas laurynowy w mleku kokosowym posiada właściwości antywrzodowe, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe.

Całość w smothie ze smoczym owocem dopełniają dwa dojrzałe banany (mocno ciemne :)) i kilka truskawek. Jeżeli uznamy, że smothie okaże się zbyt kwaśne, to wzbogaćmy jego smak cukrem kokosowym lub daktylowym.

Składniki:

• 1 pitaja (smoczy owoc),
• 2 dojrzałe banany – średniej wielkości,
• 4-5 dużych truskawek,
• 125 ml mleka kokosowego,
• cytryna,
• łyżeczka cukru kokosowego lub daktylowego - opcjonalnie,
• szczypta soli.

Jak smothie ze smoczym owocem jest zrobione?

1. Z naszej dojrzewalni owoców :) wyciągamy jedną pitaję (zazwyczaj potrzebuje 2-3 dni w warunkach domowych aby dojrzeć) i 2 banany (2-5 dni), starannie je myjemy (owoce tropikalne są pryskane, natomiast w bananie mogą się rozwijać cysty pierwotniaka Giardia lamblia), a także kroimy na kostkę.
2. Miksujemy wszystkie składniki ze sobą i w zależności od smaku dodajemy jeszcze cukier kokosowy - w przypadku mało słodkich truskawek jest to konieczne.